Trawa jest bardziej zielona tam, gdzie ją podlewasz


Trawa jest bardziej zielona tam, gdzie ją podlewasz

Po przestudiowaniu ponad 3000 par w swoim Love Lab w ciągu ostatnich czterech dekad, dr John Glory odkrył, że najważniejszą kwestią w małżeństwie jest zaufanie.


Pary, które sobie ufają, rozumieją, że dobre małżeństwo nie dzieje się samo. Trzeba ją pielęgnować.

Te pary wyrażają sobie wzajemną wdzięczność. Chwalą się nawzajem swoimi talentami i osiągnięciami. Codziennie mówią „kocham cię”.

Nawet w ogniu konfliktu biorą pod uwagę perspektywę drugiej osoby. Potrafią współczuć sobie nawzajem, nawet jeśli się nie zgadzają, i są dla siebie w chwilach choroby lub stresu.

Rozumieją, że trawa nie jest bardziej zielona po drugiej stronie ogrodzenia. Jak Neila Barringhama mówi: „Trawa jest bardziej zielona tam, gdzie ją podlewasz”.


Budowanie zaufania

Zaufanie buduje się w bardzo małych chwilach. W każdej interakcji istnieje możliwość: złączony ze swoim partnerem lub odwracanie się od partnera.

Jedna chwila nie jest tak ważna, ale jeśli konsekwentnie decydujesz się odwrócić, wtedy zaufanie w związku ulega erozji — bardzo stopniowo i bardzo powoli.


Kiedy tak się dzieje, historia twojego związku zaczyna przybierać negatywną barwę. Zaczynasz skupiać się na wadach partnera. Zapominasz o ich cechach, które podziwiasz i cenisz.

W końcu zaczynasz robić to, co badacz Caryl Rusbult nazywa „negatywnymi porównaniami”. Zaczynasz porównywać swojego współmałżonka do kogoś innego, rzeczywistego lub wymyślonego, i myślisz: „Mogę zrobić lepiej”.


Kiedy zaczynasz myśleć, że możesz zrobić lepiej, zaczynasz kaskadę nie angażowania się w związek, niszczenia partnera zamiast pielęgnowania go i budowania urazy zamiast wdzięczności.

Ekonomista behawioralny Dan Ariely wyjaśnia to zjawisko w randkowaniu.

Budowanie zaufania i zaangażowania wymaga celowego wysiłku. Oto pięć sposobów inwestowania w swój związek.


Zwróć się w stronę ofert za połączenie
Stawki są budulcem trwałej miłości. W jednym badaniu pary nowożeńców w laboratorium Dr Glory pary, które pozostały razem, zwracały się do siebie w 86% przypadków, podczas gdy pary, które ostatecznie się rozwiodły, robiły to tylko w 33% przypadków. To duża różnica.

Kiedy licytacja się nie powiedzie, jak to nieuchronnie dzieje się we wszystkich relacjach, staraj się naprawić. Pamiętaj, że próby naprawy są tajną bronią emocjonalnie inteligentnych par.

Odwróć swój wewnętrzny skrypt
Według badań Robinson i Price . Utrudnia to budowanie zaufania.

Naucz się oddzielać konkretne problemy w związku od ogólnego spojrzenia na partnera. Podejmij celowy wysiłek, aby zastąpić negatywne myśli współczuciem i empatią.

Rytualizuj pielęgnowanie
Najlepszym sposobem na powstrzymanie się od „negatywnych porównań” jest aktywne pielęgnowanie partnera. Nabierz nawyku pozytywnego myślenia o sobie nawzajem, a nie o kimś innym.

Pomyśl o rzeczach, które cenisz w swoim partnerze i powiedz im. Dzięki, że jesteś ze mną tak żądny przygód. Jesteś niesamowitym kucharzem. Jesteś wspaniałym tatą.

Naucz się walczyć mądrzej
Szczęśliwe pary narzekają bez winy, rozmawiając o tym, co czują i czego potrzebują, a nie o tym, czego nie potrzebują. Są łagodne i dają swojemu partnerowi przepis na sukces z nimi.

Zaplanuj cotygodniowe spotkanie o stanie Związku, aby omówić obszary zainteresowania w twoim związku.

Tworzymy czas
Łatwo znaleźć wymówki, by nie poświęcać czasu na swój związek. Jesteśmy zbyt zajęci. Dużo pracujemy. Zawsze jesteśmy z dziećmi.

Znajdź czas, umawiaj się na randki, zadawaj sobie otwarte pytania i kontynuuj tworzenie rytuałów połączenia, które pozwalają na emocjonalną więź. To najlepsza inwestycja, jaką kiedykolwiek zrobisz.

Mamy tendencję do zapominania, że ​​szczęście nie jest wynikiem zdobycia czegoś, czego nie mamy, ale raczej rozpoznania i docenienia tego, co mamy. Wybierajcie się nawzajem dzień po dniu.