Laboratorium Miłości


Laboratorium Miłości

Dr Glory otwiera swoją długo oczekiwaną książkę „Co sprawia, że ​​miłość trwa?” z niepokojącą anegdotą o zaufaniu: podejrzewając żonę o zdradę, jeden mężczyzna wykradł się na zewnątrz rano przed wyjściem do pracy, aby narysować kredą ślady na tylnych oponach żony . Odkrywszy ich zniknięcie, gdy wrócił tego wieczoru, doszedł do wniosku, że wyszła z domu pod jego nieobecność i zapytał żonę, czy jej nie było. Zapominając, że tego ranka wybrała się na pocztę, odmówiła. Pewny jej zdrady wybuchł wściekłością zazdrości. Wskaż przypływ krwi do głowy, podwyższone ciśnienie krwi, pulsujące żyły i zatrzaśnięte drzwi.


Chociaż ten przykład jest niepokojący, po dalszych rozważaniach jest całkiem normalny. W pewnym sensie, czy nie wszyscy doświadczyliśmy momentu „kredy”? Wszyscy jesteśmy ludźmi, połączonymi z wbudowanym systemem reagowania, aby wyczuwać niepewność i niebezpieczeństwo w sytuacjach. To, co jest niepokojące w tej anegdocie, nie jest z początku całkowicie oczywiste. Brzmi prawdziwie w swoich niepokojących cechach, ujawniając prawdziwy wpływ podejrzliwości, zazdrości, emocjonalnego przeładowania i innych reakcji na brak zaufania w naszych związkach – zarówno na naszych partnerów, jak i na nas samych.

Jak wyjaśnia dr Glory w What Makes Love Last?, stres, który odczuwamy emocjonalnie, często wyraża się w namacalny sposób, poza rysowaniem kredą na samochodzie naszych partnerów. Toksyczność zachowań niszczących zaufanie w naszych związkach może powodować takie fizyczne objawy stresu, jak: pocenie się, drżenie, duszność, stany, w których zupełnie niemożliwe jest jasne myślenie o czymkolwiek, a tym bardziej rozwiązanie skomplikowanego problemu za pomocą nasi bliscy. Wyrzucając się na siebie, wydaje się, że jest więcej powodów do niepokoju, ponieważ skutecznie stwarzamy długoterminowe zagrożenie dla zdrowia sobie nawzajem i sobie.

W swoim znanym na całym świecie laboratorium miłości, wyposażonym w komputery, kamery wideo, czujniki fizjologiczne i szereg fascynujących gadżetów naukowych, dr Glory rozwiał wiele nieporozumień na temat natury związków. Chociaż możemy mieć rację, podchodząc sceptycznie do zdolności naukowca do uchwycenia magii romansu, to wcale nie jest to, co twierdzi dr Glory. Zamiast tego zapewnia nam niesamowity wgląd w działanie naszej fizjologii. Potrafił wyjaśnić, jak w naszych codziennych rozmowach kryją się różnorodne mikroekspresje – fizyczne i emocjonalne, zarówno zewnętrznie, jak i wewnętrznie odczuwane – głęboko poruszają nasze relacje.