Poza rozmową: ucz swoje dzieci zgody


Poza rozmową: ucz swoje dzieci zgody

Rozmowa. Ptaki i pszczoły. Niezręczna rozmowa z rodzicami, której bałeś się jako dziecko. Prawdopodobnie wyglądało to mniej więcej tak: „Cóż, kiedy dwoje ludzi bardzo się kocha…”, a następnie niejasny opis fizycznego aktu seksu, środków antykoncepcyjnych, ciąży i chorób przenoszonych drogą płciową.


Ale czy kiedykolwiek uczono cię o zgodzie? Co powiesz na pozytywna zgoda ? Czy twoi rodzice i dorośli w twojej praktyce życiowej zgadzali się ze sobą iz tobą? Historie #MeToo o nieumownych interakcjach, w szczególności takich, które mieszkać w szarej strefie lub te, które zdarzają się w dzieciństwie, są czymś, co wszyscy powinniśmy dążyć do wyeliminowania z następnego pokolenia, edukując nasze dzieci już dziś.

Szacuje się, że 63 000 osób poniżej 12 roku życia są ofiarami wykorzystywania seksualnego każdego roku. Jeden na sześciu chłopców i jedna na cztery dziewczynki są wykorzystywane seksualnie przed ukończeniem 18 roku życia. I to tylko ci, którzy zgłaszają.

Jeśli możemy nauczyć nasze dzieci zgody i pokazać im, jak praktykować ją poprzez nasze działania, poprzez te krótkie chwile nauki, to może te historie mogą być mniej powszechne.

Oto siedem sposobów, aby nauczyć swoje dzieci i dzieci w swoim życiu o zgodzie.


Przećwicz zgodę na przykład

Zanim dzieci nauczą się mówić, uczą się, obserwując i naśladując otaczający je świat. To jest nazwane uczenie przez obserwacje . Praktykując wyrażanie zgody z naszymi partnerami, przyjaciółmi i innymi dziećmi, możemy zacząć modelować, jak zgoda powinna wyglądać dla tych wiecznie czujnych oczu.

Dotyczy to również sposobu, w jaki praktykujemy wyrażanie zgody w naszych relacjach z naszymi dziećmi. Dając dzieciom wybór w wyrażaniu zgody w sposobie, w jaki chciałyby być dotykane, uczymy je, jak wyrażać to, gdy nie ma nas w pobliżu. Na przykład, jeśli chcesz pocałować swoje dziecko na dobranoc, zapytaj je: „Czy mogę cię pocałować na dobranoc?” i szanuj ich odpowiedź.


Daj im autonomię cielesną

Dawanie dzieciom możliwości wyboru jest furtką do udostępnienia im narzędzi do wyrażenia zgody. Możesz zapytać swoje dziecko „Chcesz dzisiaj nosić niebieskie czy żółte buty?” W ten sam sposób ważne jest, aby dać dzieciom opcje, jeśli chodzi o ich ciało. Na przykład, jeśli mają wysypkę i potrzebują maści, możesz powiedzieć: „Potrzebujesz maści na swoją wysypkę, chcesz ją nałożyć, czy mogę ci pomóc?”

Dawanie dzieciom prostych wyborów każdego dnia pokazuje im, że mają autonomię cielesną, dzięki czemu mogą przenosić ją na inne interakcje. W ten sam sposób ważne jest, aby nie odbierać swoim dzieciom tej cielesnej autonomii. Częstym sposobem, w jaki dzieci tracą autonomię cielesną, jest zmuszanie ich przez dorosłych do przytulania i/lub całowania krewnych i przyjaciół. Ważne jest, aby pokazać dzieciom, że mają wybór. Jeśli odmówią, możesz dać im alternatywę, na przykład „A może uderzenie pięścią?” ale kluczem jest uszanowanie „nie”, które może nastąpić.


Naucz je słuchać swojego ciała

Zgoda to nie tylko interakcja werbalna, dlatego ważne jest, abyśmy uczyli dzieci słuchania swojego ciała. Co jest dla nich dobre, a co nie? Uczenie ich, jak to jest być obecnym w swoim fizycznym ja i jak to jest, gdy ich fizyczne potrzeby są szanowane i zaspokajane, jest kluczem do ich późniejszego odpowiedniego wyrażania swoich potrzeb.

Uczenie dzieci o ich fizycznej przyjemności to coś, o czym Sue Jaye Johnson, dziennikarka i filmowiec, opowiada o pracy z córkami. W wywiadzie dla Podcast o przyszłości seksu , opowiada o tym, jak jej córka prosi ją o masowanie pleców i jak potem pyta: „No, jak chcesz, żebym pomasowała ci plecy?” dając córce przestrzeń do myślenia o przyjemnościach i wyrażania swoich fizycznych pragnień w produktywny sposób. W ten sam sposób musimy również uczyć nasze dzieci słuchania swoich przeczuć i instynktów. Nasze ciała są potężnym narzędziem w informowaniu nas, że coś jest nie tak. Zachęcając dzieci do uwiarygodnienia tych uczuć i wyrażania ich, zachęcamy do zrozumienia ich własnej przyjemności i potrzeb oraz tego, jak mogą to wyrazić przyszłym partnerom.

Daj im narzędzia do wyrażania swoich fizycznych pragnień i potrzeb

Gdy dziecko ma do dyspozycji język, możemy zacząć pomagać mu wyrażać swoje pragnienia i potrzeby za pomocą słów. Możemy nauczyć ich uprzejmych sposobów na odrzucenie uczuć, takich jak „Nie, dziękuję. Nie chcę się teraz przytulać. Ale powinniśmy też uczyć ich, że mogą po prostu powiedzieć „nie” i że to też jest w porządku.

Zamiast uczyć nasze dziewczynki narracji, że jeśli chłopak się z tobą drażni, to cię lubi, powinniśmy uczyć nasze dzieci, że jeśli coś im się nie podoba i proszą kogoś, żeby przestał, muszą przestać. Jeśli ich słowa nie są brane pod uwagę, może to być odpowiedni moment, aby zaangażować osobę dorosłą lub wycofać się z interakcji z obrażającym dzieckiem. W ten sam sposób ważne jest, aby nauczyć dzieci prosić o pozwolenie za pomocą słów i gestów. Mogą podać rękę do trzymania lub wyciągania rąk do uścisku, ale muszą też prosić, używać swoich słów i wiedzieć, że ktoś może odmówić.


Naucz ich, jak radzić sobie z fizycznym odrzuceniem

Podczas gdy musimy uczyć nasze dzieci, jak mówić „nie”, musimy również nauczyć nasze dzieci rozpoznawania i akceptowania odrzucenia uczucia. Ważne jest, aby zachęcić ich, aby przestali, gdy ktoś mówi nie, i wkroczyli jako dorośli, gdy rozpoznamy, że nasze dzieci są agresorami uczuć, trzymają inne dzieci trochę za długo lub trochę za mocno.

Możemy nauczyć dzieci akceptowania odrzucenia i przekierowywania ich. Możemy im powiedzieć, że tylko dlatego, że przyjaciel nie chce uścisku, nie oznacza to, że go nie kocha, i możemy skierować go do okazywania uczuć w inny sposób. Możesz powiedzieć dziecku, aby używało słów afirmacji, aktów służby lub prezentów, aby wyrazić uczucia. Chociaż przekazywanie uczuć jest ważne, ważne jest również, aby po prostu uczyć, że jest w porządku, że ktoś czegoś nie chce, w taki sam sposób, w jaki czasami może czegoś nie chcieć. Kontrolują swoje ciała, tak jak ktoś inny kontroluje ich.

Zamień niezręczne chwile w okazje do nauczania

Coś, o czym dużo rozmawiałem z rówieśnikami, to to, jak ich rodzice radzili sobie ze scenami seksu w filmach i telewizji dorastając. Jako millenialsi, w moim pokoleniu ogólny układ binarny to rodzice, którzy przewijali sceny seksu i rodzice, którzy zmusili cię do znoszenia scen seksu w napiętej ciszy. Oprócz tego binarnego, jest wiele filmów i programów z mojego dzieciństwa i poprzednich pokoleń, które pokazują interakcje bez zgody w sposób, który sprawia, że ​​wydają się w porządku.

Co jeśli nie pozwolimy, żeby to się poślizgnęło? Co by było, gdybyśmy wzięli media i stworzyli dialog, zwłaszcza ze starszymi dziećmi i nastolatkami? Jeśli oglądasz ze swoim dzieckiem film, który ma scenę seksu, wykorzystaj czas, który mógłbyś spędzić niezręcznie, aby porozmawiać o tym, co robi się dobrze i co postacie powinny robić, jeśli chodzi o zgodę w interakcji.

Uwierz im i oręduj za nimi

Wreszcie, i co najważniejsze, konieczne jest, aby wierzyć dzieciom i opowiadać się za nimi. Jeśli Twoje dziecko wyraża dyskomfort lub niepokój, zapytaj je o jego uczucia i potwierdź je. To kluczowy krok w Coaching emocji . Kiedy im wierzysz, tworzy otwarty kanał komunikacji między wami. Uczy ich ufać Tobie i ufać własnym instynktom. Więc z kolei mogą również uwierzyć w historię kogoś innego.

Zapytaj ich, czy chcą lub potrzebują interwencji. Wtedy Twoim obowiązkiem jest bronić ich przed kimkolwiek, kto sprawia, że ​​czują się niekomfortowo. Może to oznaczać rozmowę z rodzicem, nauczycielem, trenerem lub inną osobą dorosłą. Czasami to my musimy wkroczyć i prowadzić te trudne rozmowy, dopóki nasze dzieci nie będą wystarczająco duże, aby mieć je same.

Zamiast „rozmawiać” z dziećmi, pomyśl o nauczaniu zgody jako o ciągłym dialogu - milion drobnych rozmów i codziennych czynności, które mogą pomóc im czuć się komfortowo i bezpiecznie we własnym ciele oraz szanować świętość czyjejś osoby.