Czy nie byłoby wspaniale, gdybyś mógł odłożyć gwizdek sędziego i zamiast tego użyć narzędzi do regulowania konfliktów między dziećmi? Cóż, możesz!
Konflikt istnieje w każdym związku. Jeśli uzbroisz się w oparte na dowodach narzędzia rodzicielskie, takie jak coaching emocji, aby poradzić sobie z konfliktami, poradzisz sobie z tymi momentami z większą łatwością i pewnością. Nauczysz również swoje dzieci cennych umiejętności życiowych, które mogą przenosić na plac zabaw, a potem do pracy.
Korzystanie z coachingu emocji na początku wymaga trochę praktyki i czasu. Jednak gdy wszyscy się do tego przyzwyczają, te rozmowy staną się drugą naturą. Ponadto nie będziesz musiał tak często interweniować.
Rozmowa w ramach coachingu emocji składa się z pięciu prostych kroków. Stosując się do nich zgodnie z zaleceniami dr Johna Glory'ego w jego książce „Wychowywanie emocjonalnie inteligentnego dziecka”, tworzysz bardziej opiekuńcze środowisko domowe i silne relacje oparte na wzajemnym zaufaniu i szacunku — z twoimi dziećmi i między nimi.
Kroki są proste. Uspokojenie i zastosowanie ich to sztuczka. Przyjrzyjmy się podstawowym krokom prowadzącym do rozmowy z coachingiem emocji.
Pierwszym krokiem jest po prostu dostrojenie się do emocji dziecka o niższej intensywności. Są to te, które możesz zidentyfikować, na przykład gdy Twoje dziecko marszczy brwi, zwija pięści lub opuszcza ramiona. Są to małe wskazówki, które informują, że coś jest nie tak, zanim eskalują większe emocje.
Nam rodzicom jest łatworeagowaćnaszym dzieciom. Zamiast tego musimy traktować te trudne chwile jako dar. Pozwalają nam reagować, łączyć się i uczyć za każdym razem, gdy nasze dzieci zachowują się lub stają się emocjonalne. Ta perspektywa jest świadomym wyborem, którego musisz dokonać. Staram się wyobrazić sobie duży, piękny prezent z błyszczącą czerwoną kokardą na nim. Ten konflikt może być okazją do stworzenia więzi i intymności.
Ten krok jest najprostszy, ale często najtrudniejszy. Pozwól każdemu z twoich dzieci poczuć się wysłuchanym, pozwalając im po prostu opowiedzieć swoją historię. Zapytaj: „Co się dzieje?” każdemu z nich. Każdy z nich po kolei mówi po swojej stronie. Kiedy już się podzielą, zastanów się i sparafrazuj to, co usłyszałeś, co powiedzieli, jednocześnie potwierdzając i współczując.
NiepowiedziećTwoje dzieci, jak się czują. Kiedy to robimy, podsycamy ogień władzy i kontroli i zachęcamy do oporu. Nikt nie lubi, jak się mówi, jak się czuje! Zamiast tego możesz zapytać: „Jak się czułeś, kiedy _____?”
Jeśli twoje dzieci nie mogą zidentyfikować emocji, zapewnij im kilka do wyboru, które Twoim zdaniem mogą być odpowiednie. Na przykład: „Czy jesteś sfrustrowany, smutny lub rozczarowany?” Wiele razy dzieci nie są nawet świadome tego, jak się czują; po prostu na to reagują. Pomagając dzieciom identyfikować się i komunikować werbalnie, jak się czują, umożliwiamy im wyrażanie siebie w bardziej pozytywny, skuteczny i społecznie akceptowalny sposób.
To tutaj odbywa się sedno rozmowy. Chcesz zacząć od…
Każdy z tych kroków sam w sobie jest małym klejnotem. Nie musisz używać całego frameworka, aby prowadzić sensowne i efektywne rozmowy. Świetnym sposobem na rozpoczęcie dodawania coachingu emocji do zestawu narzędzi dla rodziców jest ćwiczenie dwóch lub trzech kroków, które Twoim zdaniem poprawią rozmowy na temat rozwiązywania konfliktów, które już prowadzisz ze swoimi dziećmi. Ty i Twoje dzieci będziecie wdzięczni, a rzeczy w Twoim domu zaczną wydawać się nieco lżejsze.