Nieustanny konflikt to ciągłe powtarzanie tych samych argumentów lub nieporozumień. To może być męczące i frustrujące, gdy dzień po dniu toczy się ta sama walka ze swoim partnerem.
Zanim uporasz się z konfliktem, warto ocenić, czy powodzie mogą przeszkadzać. Powódź lub rozproszone pobudzenie fizjologiczne to system alarmowy organizmu, który pomoże Ci uciec przed dostrzeżonym zagrożeniem. Kiedy grozi ci krzywda fizyczna, jak pędzący samochód przez przejście dla pieszych, twoje ciało przechodzi w tryb walki lub ucieczki. Adrenalina przepływa przez twoje ciało, aby przygotować się do walki z zagrożeniem lub szybkiego ucieczki. Twoje tętno wzrasta, oddech przyspiesza, trawienie spowalnia, wzrasta ciśnienie krwi, a wszystko to po to, by zapewnić Ci bezpieczeństwo. Jeśli samochód ma cię uderzyć, jest to szczególnie przydatne, ponieważ daje ci dodatkową siłę i skupienie, aby zjechać z drogi. Gdy jesteś bezpieczny, adrenalina opuszcza twoje ciało i zaczynasz się relaksować.
Gdy nie ma zagrożenia, powodzie mogą z czasem wyrządzić szkody Twojemu ciału. Cała adrenalina narasta bez wyzwolenia, czujesz się niespokojny i zestresowany, nie możesz się skupić, by wyraźnie słuchać lub mówić. Jeśli jesteś w trakcie konfliktu z partnerem, powódź może wykoleić problem i stworzyć więcej problemów. Często mówi się rzeczy, których nie masz na myśli, gdy są zalane, a to może spowodować nowy konflikt.
Oto kilka oznak, że powodzie mogą stanowić problem w twoim nieustannym konflikcie:
Na szczęście możesz poradzić sobie z powodzią przy odrobinie praktyki i wytrwałości. Po pierwsze, rozpoznaj, kiedy ty lub twój partner zostaniesz zalany, gdy tylko się zacznie. Jeśli złapiesz go tak szybko, jak to możliwe, możesz użyć następujących technik, aby zmniejszyć zalanie i wrócić do rozwiązywania problemów. Kiedy już opanujesz rozpoznawanie oznak powodzi i zrobienie sobie przerwy, możesz skupić się na nieustannym problemie. Pomocne może być usiąść z terapeutą, który pomoże ci znaleźć sny i potrzeby stojące za twoim konfliktem.