#MeToo: Czas opowiedzieć nasze historie


#MeToo: Czas opowiedzieć nasze historie

Al Franken, Harvey Weinstein, Kevin Spacey, Roger Ailes i, tak, nawet nasz prezydent, sami są drapieżnikami seksualnymi lub sami przyznają się do działań nagranych na wideo.


Narodowe radio publiczne właśnie nadawane godzinny program specjalny o molestowaniu seksualnym. Błogosławić ich. Anita Hill, oskarżyciel Frankena i kilkanaście innych kobiet mówili o tym, dlaczego nie zgłosiły się w czasie, gdy były molestowane.

Ośmielone przez te odważne dusze i nie tylko, setki innych wysuwają się teraz do przodu: „Ja też”.

Jackson Katz, autor Paradoks Macho: Dlaczego niektórzy mężczyźni krzywdzą kobiety i jak wszyscy mężczyźni mogą pomóc? a Nelson Mandela ds. pojednania sprawców z ofiarami przewodzi ruchowi, skupiającemu mężczyzn i ofiary, aby rozmawiali ze sobą i słuchali. W jego warsztatach kobiety opisują nie tylko rzeczywiste zdarzenia, ale także swoje codzienne, pełne lęku zachowania – przechodzenie nocą przez ulicę, gdy idzie w ich stronę mężczyzna, trzymające w ręku klucze jako potencjalną broń, nigdy nie wjeżdżające nocą na parkingi, lista trwa. Wszystkie rzeczy, które my kobiety robimy bez zastanowienia się nad tym są oczywiste. Mężczyźni słuchają, cisi i oszołomieni.

Co to mówi o zmianie kulturowej? Wiele się nie zmieniło. Nadal się boimy. Nadal nie uważamy bezpieczeństwa za pewnik. Mężczyźni, zwłaszcza obcy, nadal stanowią zagrożenie, nawet jeśli są niewinne, co jest tragiczne zarówno dla mężczyzn, jak i kobiet. Jaki mężczyzna chce być postrzegany jako seksista lub potencjalny sprawca, kiedy jest zgięty do tyłu, by nie być, a nawet przyjąć wartości feministyczne?


Jednak gwałty i przemoc między mężczyznami i kobietami nadal wywołują traumę wśród milionów kobiet w tym kraju, nie mówiąc już o reszcie świata. Jedna na cztery dziewczynki doświadczyła molestowania seksualnego lub gwałtu w wieku 18 lat w Stanach Zjednoczonych, i to tylko te, które to zgłaszają. A biorąc pod uwagę pole minowe naszego systemu prawnego, wiele kobiet tego nie zgłasza – więc rzeczywista liczba może wynosić 1 na 3 lub więcej.

Całą moją karierę poświęciłem leczeniu tych dziewcząt i kobiet. Jako praktykantka psychologii klinicznej na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Diego, wraz z moim przełożonym napisaliśmy pierwszą dla uniwersytetu politykę przeciwdziałania molestowaniu seksualnemu, po tym, jak usłyszałam, jak dziesiątki młodych kobiet donosiło o molestowaniu studentów. To po tym, jak osobiście doświadczyłem w wieku 14 lat piłkarza dwa razy większego od mnie z University of Washington, przyjaciela mojego brata, wczołgał się do mojego łóżka i próbował mnie zgwałcić. (Zagroziłam krzykiem, więc odszedł.) I dopiero po 20 latach, opowiadając o tym mojemu bratu; potem w college'u jako student pierwszego roku, gwałcona; w wieku 21 lat ponownie zgwałcona; w wieku 26 lat, molestowany przez psychiatrę podczas mojego własnego leczenia gwałtu, który powiedział, że pomoże mi to wyzdrowieć z gwałtu – tyle historii, które moglibyśmy opowiedzieć, prawda? 'Ja też.'


Teraz jest czas na pojednanie. Dzieje się to w całym kraju. Kobiety muszą opowiadać swoje historie sobie nawzajem i mężczyznom, którym ufają, i robią to wszędzie. Zróbmy to tu i teraz.

W najlepszym razie jesteśmy wyjątkową społecznością – zbiorem troskliwych, zaangażowanych dusz, które chcą czynić dobro na świecie. Zacznijmy od bycia prawdomównością z otaczającymi nas ludźmi, którzy są gotowi słuchać. Tylko wtedy, gdy odkryjemy podstawę prawdy (zamierzona gra słów) możemy stworzyć zmianę.


To świetny czas, aby być kobietą, a w wieku 66 lat wreszcie zobaczyć odważną, narastającą falę opowieści, które zmiatają szczątki tajemnic długo uciszanych groźbami. Jestem bardzo dumna z dzisiejszych kobiet i mężczyzn, którzy słuchają. Cóż za wspaniały czas, by żyć.