Trzy częste błędy popełniane przez pary podczas konfliktu


Trzy częste błędy popełniane przez pary podczas konfliktu

Weszli do mojego gabinetu terapeutycznego, opadli na przeciwległych końcach mojej sofy i popatrzyli na siebie. Ta zawodowa para po pięćdziesiątce miała kolejną kłótnię w drodze do swojej nominacji. Teoretycznie była to kontynuacja czegoś, co zaczęło się zeszłej nocy, ale prawda była taka, że ​​przez ostatnie pięć lat mieli różne odmiany tego samego rzędu.


„Prosiłem cię, żebyś był milszy, ale mówisz do mnie z taką pogardą” – narzekał.

„Ale robisz rzeczy, które mnie denerwują” – odparła. 'Co powinienem zrobić?'

Byli w impasie i popełnili trzy powszechne błędy popełniane przez pary z ciągłymi problemami.

Więc jakie są te błędy? Czy poznanie ich może zmienić twój związek?


Błąd nr 1: 'Zmieniasz'

Łatwo jest mieć długą listę tego, co twój partner mógłby zrobić inaczej, i krótką listę własnych. Być może twoja jest całkowicie pusta lub pełna beznadziejnych pomysłów, takich jak „poddaj się”. Niestety, wskazywanie niedociągnięć partnera nie zachęca do zmiany – jedynie do defensywy i kontrataku. Normalnie zachęcam pary do wejścia w swoje buty i stamtąd patrzenia na świat. Jednakże, gdy dotkniesz impasu, jesteś zbyt zły, aby wykonać ten skok wyobraźni.

Błąd nr 2: Protestowanie głośniej

Jeśli nie możesz skontaktować się ze swoim partnerem, możesz się zastanawiać, dlaczego nie podnieść stawki? Być może będąwreszcierozumiesz i traktujesz poważnie? Więc krzyczysz głośniej, wpadasz w większy napad złości lub przechodzisz od snajpera do sarkazmu i dalej do paskudnych wyzwisk. Inne wersje obejmują wnoszenie opinii innych, aby cię poprzeć i karanie partnera poprzez odmowę seksu lub intymności. Niestety, pary kończą debatę nad alternatywnymi narracjami, budując sprawę przeciwko swojemu partnerowi.


Błąd nr 3: Uciekaj i ścigaj

W pewnym momencie jeden partner się wymelduje. Może to być odejście, wewnętrzne zamknięcie lub zadowolenie ludzi (przez co mam na myśli zgodę na wszystko dla spokojnego życia, ale pełne urazy lub puste przeprosiny, aby zamknąć kłótnię). Mam klientów, którzy po prostu błagają swoich partnerów, aby przestali. Nic dziwnego, że drugi partner nie czuje się wysłuchany i obawia się, że nic się nigdy nie zmieni. Uniemożliwiają więc uciekającemu partnerowi odejście, podążając za nim do sąsiedniego pokoju lub w niedługim czasie ponownie rozpalają awanturę.

Jak przełamać impas?

1. Uważaj, że oboje macie rację. Łatwo jest popaść w czarno-białe koncepcje dobra i zła, wygranej i przegranej. Zamiast tego myślenia porównawczego, przyjmij coś, co nazywa się myśleniem kontemplacyjnym. Zamiast „tak, ale” przełącz na „tak i”, co nie neguje pozycji twojego partnera. Kiedy zaakceptujesz, że oboje macie rację, otwieracie się na kreatywne rozwiązania: „Co możemy zrobić inaczej?”


2. Przyjrzyj się głębiej dylematowi. Zadaj sobie pytanie: „O co tak naprawdę chodzi w tej kłótni?” Jeśli oboje czujecie się tak mocno, musi to być coś ważnego i to zwykle wraca do twojego dzieciństwa. Powiedzcie sobie więc, jaka przeszła trauma została reaktywowana.Jeśli potrzebujesz pomocy, znajdź terapeutę wyszkolonego w Glory tutaj.

3. Dłużej pozostań w tyglu konfliktu. To naturalne, że chcieć wyjść z konfliktu tak samo, jak to możliwe, ale przejście przez niego wymaga czasu. Nie wywierajcie na siebie presji. Zwykle zajmie to kilka dyskusji, może w ciągu kilku dni. Więc naucz się czuć bardziej komfortowo z niepewnością i zgódź się mówić dalej.

4. Stańcie się wobec siebie bezbronni. Zamiast pokazywać swoją opancerzoną powierzchowność, mów o tym, co sprawia ci trudność. Pamiętaj, aby używać stwierdzeń „ja”. Na przykład: „Czuję niepokój” zamiast „Sprawiasz, że czuję niepokój”.

5. Znajdź podobieństwa i buduj na nich. Pomocne jest przypominanie sobie nawzajem, w czym się zgadzacie. Na przykład: „Oboje chcemy dla dzieci jak najlepiej” lub „Oboje czujemy się przytłoczeni”. Jeśli zwracasz się do lepszej części swojego partnera, zamiast atakować jego wady, łatwiej jest budować współpracę.


6. Przechodzenie . Gdy przestaniesz forsować swoje konkretne rozwiązanie, powoli pojawi się inna droga. Jeśli nadal utkniesz, być może będziesz musiał wrócić do poprzednich kroków i jeszcze trochę mówić i dużo słuchać. Kiedy oboje poczujecie się naprawdę zrozumiani, będziecie gotowi iść naprzód.