Stop Mansplaining: Tony Robbins i ruch #MeToo


Stop Mansplaining: Tony Robbins i ruch #MeToo

Tony Robbins, mówca motywacyjny i guru samopomocy, wygłosił kilka kontrowersyjnych oświadczeń na temat ofiar przemocy seksualnej, gdy zwrócił się do #Ja też ruch na niedawnym wydarzeniu w San Jose w Kalifornii. Stwierdził, że ofiary, które zabierają głos w ruchu, w rzeczywistości ranią siebie i ograniczają swój rozwój osobisty:


„Jeśli użyjesz #Ja też ruch, aby spróbować uzyskać znaczenie i pewność, atakując i niszcząc kogoś innego, nie urósł ci ani gram” Robbins powiedział . „Wszystko, co zrobiłeś, to w zasadzie zażycie narkotyku zwanego znaczeniem, aby poczuć się dobrze”.

Jego komentarze natychmiast spotkały się z krytyką publiczności, a w konfrontacji z członkiem publiczności Nanina McCool, ofiara molestowania seksualnego, jeśli chodzi o jego podejście do ruchu, Robbins nie wycofał się. Zamiast tego, jak wirusowy film z NowThis pokazuje, Robbins odpowiedział, fizycznie popychając ją, aby wyrazić swój punkt widzenia.

Dłuższy film pokazuje, że niektórzy widzowie oklaskiwali to, co McCool miał do powiedzenia, czyli to, że Robbins źle rozumie ruch i umniejsza, jak ważne jest mówienie, gdy jesteś ofiarą, aby osiągnąć sprawiedliwość, i jak to jest jeszcze ważniejsze dla ofiar napaści na tle seksualnym i ofiary, aby robiły to razem w masowym ruchu, aby zwrócić uwagę na szeroko rozpowszechniony problem przemocy seksualnej.


Inni członkowie publiczności oklaskiwali odpowiedzi Robbinsa, nawet gdy powiedział, że „kpi z bycia ofiarą”, podczas gdy niektórzy wyrazili zaniepokojenie. Niektórzy byli wyraźnie zdenerwowani widząc, jak Robbins próbował popchnąć McCoola, podczas gdy inni siedzieli cicho i biernie, gdy wysoki, imponujący mężczyzna popychał niższą kobietę do tyłu.

To nie jest dobry wygląd, gdy krytykujesz #Ruch MeToo . Założycielka ruchu, Tarana Burke, miał wiele do powiedzenia w odpowiedzi . I niestety, jego zachowanie na imprezie w San Jose wskazuje na dominującą męską perspektywę.


Problem z mansplainingiem

Robbins, oprócz wyśmiewania się z ofiary przed ofiarą, zrobił coś, co zrobiło wielu mężczyzn, w tym ja, i często robimy to nawet nie zdając sobie z tego sprawy: był przetłumaczenie , zbiór słów „mężczyzna” i „wyjaśnij”, co oznacza, że ​​mężczyźni „mówią do kobiet w protekcjonalny sposób”. Może to nie być celowe, a mężczyźni mogą nie być tego świadomi, ale to nie ma znaczenia. Mansplaining to coś, czego mężczyźni, szczerze mówiąc, muszą przestać robić.

Chęć do mansplain jest szczególnie obraźliwa, jeśli chodzi o kulturę molestowania seksualnego i nadużyć, która istnieje w naszym świecie. Biorąc pod uwagę, że mężczyźni są statystycznie zdecydowana większość sprawców przemocy seksualnej i że ponad połowa zabójstw amerykańskich kobiet to: związane z przemocą partnera intymnego , nie możemy krytykować kobiet za zajmowanie stanowiska. W rzeczywistości, poza oferowaniem stwierdzeń takich jak „wierzę ci”, najprawdopodobniej nie powinniśmy mówić niczego poza słowami potwierdzenia i empatii, dopóki w pełni nie zrozumiemy, co ktoś nam mówi.


W przypadku Robbinsa wydaje się, że uosabiał rodzaj męskiej dominacji, z którą ruch #MeToo próbuje walczyć. Zamiast słuchać, tłumaczył. Zamiast cofnąć się o krok i poprosić McCoola, aby powiedział mu więcej, wielokrotnie jej przerywał, a następnie pchał ją do przejścia na arenie. Zakwestionował jej poglądy i doświadczenia, nie starając się ich zrozumieć i wtargnął w jej osobistą przestrzeń, stając się przy tym przykładem typu dominująca toksyczna męskość to musi się skończyć.

Po reakcji w mediach społecznościowych po wydarzeniu przeprosił i jego przeprosiny nie są pozbawione zasług . Przyznał się do braku zrozumienia, mówiąc: „Przepraszam za sugerowanie czegokolwiek innego niż mój głęboki podziw dla ruchu #MeToo”. Przyznał się do niewiedzy, mówiąc: „Nadal muszę się wiele nauczyć”. I powiedział: „Zobowiązuję się być częścią rozwiązania”, co sugeruje, że rozumie, że istnieje problem i chce pomóc w jego rozwiązaniu.

Antidotum na oszczerstwa: posłuchaj, aby zrozumieć

Gdy #MeToo zyskuje masę krytyczną, mężczyźni mają obowiązek najpierw posłuchaj, aby zrozumieć, zanim zapytasz, jak możemy pomóc . Kiedy słuchamy, aby zrozumieć, i naprawdę słuchaj , cofamy się o krok i opieramy się pokusie wyjaśnienia (lub wyjaśnienia) lub udzielenia porady lub rozwiązania problemu, a także okazujemy szacunek tym, którzy zasługują na wysłuchanie. Jesteśmy bardziej zdolni do okazywania empatii i potwierdzania uczuć i doświadczeń innej osoby oraz t pozwala komuś na decydowanie o tym, jak najlepiej możesz pomóc, w przeciwieństwie do pomagania w sposób, który sam sobie narzucasz.

Czasami mogą nie potrzebować lub chcieć naszej pomocy i to jest w porządku. Czasami zdarzają się przestrzenie, do których nie można wejść mężczyznom. Rezygnując z własnego pragnienia przewodzenia i przejmowania kontroli, a zamiast tego pozwalając innym przewodzić, kiedy powinni przewodzić (zwłaszcza w ich własnych zmaganiach i ruchach), pokazuje wielki szacunek dla godności i sprawczości innej osoby.


Jeśli rozumiemy, kiedy i dlaczego prosi się nas, abyśmy się nie angażowali, szanujemy czyjąś potrzebę przestrzeni. A robiąc to, o co nas proszą, aby pomóc w najbardziej odpowiedni sposób, możemy stać się cennymi sojusznikami.

Kiedy robimy to jako mężczyźni, zwalczamy toksyczną męskość, dając pozytywny przykład innym mężczyznom, zwłaszcza nastolatkom i chłopcom, do naśladowania. Jeśli chodzi o ruch #MeToo, opowiadaj swoje historie . Słuchamy, wierzymy Ci, szanujemy Cię i chcemy Ci pomóc.